Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > Podatek cukrowy. Sejm uchwalił ustawę.

Podatek cukrowy. Sejm uchwalił ustawę.

Sejm uchwalił wraz z poprawkami ustawę wprowadzającą opłaty od tak zwanych małpek oraz słodzonych napojów. Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 lipca br. Teraz ustawa zostanie skierowana do Senatu.

W piątek odbyło się trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów.

W głosowaniu odrzucono wszystkie sześć poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania przez opozycję, w tym o odrzucenie ustawy w całości (wniosek Koalicji Obywatelskiej) i przełożenie terminu wejścia w życie ustawy z 1 lipca 2020 na 1 stycznia 2021 (poprawka Lewicy). Nie przyjęto też poprawki Konfederacji przewidującej między innymi zaznaczanie na etykietach soków różnicy ceny wynikającej z wprowadzenia opłaty cukrowej.

Przyjęto natomiast dwie poprawki PiS doprecyzowujące kwestię opłat za zaopatrywanie w “małpki” i wyłączające z opłaty cukrowej wyroby, w których na pierwszym miejscu w składzie znajduje się mleko lub jego przetwory.Za przyjęciem ustawy z poprawkami PiS głosowało 254 posłów, przeciw 169, 16 wstrzymało się od głosu.

“Uderzy w najbiedniejszych”

Przed głosowaniem na sali plenarnej poseł PiS Łukasz Schreiber przekonywał, że “ta opłata jest w największym stopniu nałożona na napoje słodzone i gazowane”. – Soki 100-procentowe są wyłączone i nie będą objęte opłatą – mówił. Zauważył również, że ustawa ta jest zachęceniem producentów, by dodawali jak najwięcej owoców do soków.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba ocenił, że ustawa ta “nie przewiduje zmian nawyków żywieniowych. Nie ma nawet żadnych kampanii społecznych”. Jego zdaniem, podatek cukrowy “uderzy w najbiedniejszych”. Szczerba przekonywał też, że jedynym celem tej ustawy jest “łupienie Polaków”.

Z kolei Robert Winnicki z Konfederacji stwierdził, że zapisy ustawy stanowią “podatek przeciwko polskim sokom, polskiej branży rozlewniczej i (działa) w interesie obcych koncernów”. Zauważył jednocześnie, że podatkiem tym nie jest objęte piwo. – To nie jest podatek przeciwko alkoholizmowi, tylko przeciw polskim wyrobom, czy to sokowniczym, czy to alkoholowym – stwierdził Kropiwnicki.

Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński zaznaczył natomiast, że “to jest dobry projekt, który poparła w liście skierowanym do polskiego rządu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)”. Podkreślił, że w projekcie zostały zawarte uwagi przedsiębiorców, które “poprawiają ten projekt zgodnie z ich interesem”. – On zawiera, pierwszy raz w historii, przepis, który stawia producentów polskich marek własnych w normalnej, a nie klienckiej pozycji wobec sieci handlowych – wskazał. – Posłuchajcie ekspertów, autorytetów, zagłosujcie za ustawą – zaapelował Cieszyński.

Podatek cukrowy

Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów został przyjęty przez rząd na początku lutego.

Regulacje zakładają wprowadzenie opłat od napojów słodzonych i energetycznych. Ma ona część stałą i zmienną. Opłata stała to 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, dodatek 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeina lub tauryna), opłata zmienna to 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 gram/100 ml w przeliczeniu na litr napoju.

Ponadto przepisy wprowadzają opłaty od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli tak zwanych małpek. Opłata będzie pobierana w momencie sprzedaży do sklepu.

Proponowana opłata wynosi 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. Przykładowo oznacza to 1 zł od 100 ml małpki wódki 40 procent, 2 zł od 200 ml małpki wódki 40 procent i 88 gr od 250 ml małpki wina 14 procent. Środki z opłaty trafią w 50 procent do gmin, a w 50 procent do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień.

Ponadto resort zdrowia, w porozumieniu z ministerstwami sportu i edukacji, wprowadził do projektu zapis o corocznym przekazywaniu 117 milionów złotych z Narodowego Funduszu Zdrowia na wspieranie szkolnych klubów sportowych w ramach profilaktyki pierwotnej oraz promocji zdrowego stylu życia. W pierwszym roku działania ustawy kwota będzie proporcjonalnie mniejsza.

Organizacje przeciwne

Tak zwany podatek cukrowy krytykowały organizacje zrzeszające przedsiębiorców. Według nich, wprowadzenie nowej daniny ma jedynie zwiększyć wpływy do budżetu i może uderzyć w producentów nektarów i napojów owocowych.

“Tytuł projektu jest mylący, bo sugeruje, że wspiera on jakkolwiek prozdrowotne wybory konsumentów. Tymczasem oczywiste jest, że chodzi tylko o zebranie kilku dodatkowych miliardów złotych wpływów do budżetu. Chodzi tylko o zebranie kilku dodatkowych miliardów złotych wpływów do budżetu” – stwierdził prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak.

www.tvn24bis.pl