1675.jpg

Sok w butelce czy w kartonie? Opakowania wg preferencji konsumentów, jakość ta sama!

04.11.2013

Kategoria:

Jak wynika z wielu badań społecznych, Polacy w sklepach potrzebują zaledwie kilku sekund na wybór konkretnego produktu spożywczego. O czym to świadczy? O tym, że kupujemy albo produkty dobrze nam znane (kupowane wcześniej lub te ostatnio reklamowane – nasze oczy też już je znają!) albo te, które odpowiadają nam cenowo. W ostatnich latach na szczęście coraz częściej czytamy informacje na opakowaniach produktów spożywczych, choć głównie te dotyczące daty przydatności oraz ceny. Czas pokaże, czy wzorem społeczeństwa Francji czy Niemiec będziemy także czerpać z opakowań informacje jakościowe i na tym budować naszą świadomość żywieniową, tworząc tym samym społeczeństwo lepiej wyedukowane i … zdrowsze?

O opakowaniach i oznakowaniach produktów branży sokowniczej w Polsce informuje pani Barbara Groele, Sekretarz Generalny KUPS.

– Co decyduje o opakowaniu soku, napoju czy nektaru?

– Odpowiedź na to pytanie jest łatwa i trudna zarazem. Wyboru opakowania dokonuje zawsze producent, lecz w procesie decyzyjnym krytyczne znaczenie mają tak preferencje klientów jak i uwarunkowania finansowe. Rodzaj opakowania determinują linie rozlewnicze, często niezwykle drogie i skomplikowane, o dużej wydajności. Coraz częściej producenci dysponują liniami do napełniania tak opakowań szklanych, jak i butelek plastikowych czy kartonów – w każdym wypadku o różnych gabarytach. Generalnie butelki szklane są najdroższe, opakowania kartonowe są nieco tańsze. Pamiętajmy, że w obecnych czasach asortyment musi być dopasowywany do preferencji (smak, wygoda, funkcjonalność) klientów w różnym wieku i o różnych oczekiwaniach, więc producent analogicznie musi wybrać opakowanie odpowiadające poszczególnym grupom.

– Jakie opakowania preferują polscy konsumenci?

Tak w Polsce, ja i innych krajach UE, w roku 2012 liderem wśród opakowań był karton i jego pozycja wydaje się być perspektywicznie nie zagrożona (Polska – 67% wśród soków i nektarów, UE – 60% wśród soków i nektarów). Drugą pozycję w UE zajmują butelki plastikowe (25% w sokach i nektarach), szklane – blisko 10%. W Polsce natomiast drugą pozycję zajmują butelki szklane (29% w sokach i nektarach), a plastikowe – 4%.

Jako ciekawostkę dodam, że na wybór opakowania wpływ może mieć także np. rozmiar półki w lodówce danego kraju – kilka lat temu międzynarodowy producent naszej branży, wchodzący na rynek hiszpański, musiał po kilku pierwszych miesiącach zmienić większość opakowań, które okazały się nie mieścić w półeczkach w drzwiach hiszpańskich lodówek! Bo te były po prostu węższe od amerykańskich…

– Czy któryś w tych wariantów jest bardziej przyjazny dla środowiska niż pozostałe?

To ważne zagadnienie dla branży, bo wszystkie materiały, z których produkowane są opakowania do soków (tak karton, jak plastik i szkło) poddawane są recyklingowi. W celach popularyzacji recyklingu opakowań kartonowych, już w 2007 roku właśnie branża sokownicza i mleczarska zainicjowała w Polsce program REKARTON, czyli dobrowolne porozumienie na rzecz rozwoju systemu zbierania i recyklingu odpadów opakowaniowych po kartonach po płynnej żywności. Do końca 2013 roku firmy realizujące program REKARTON zbiorą i poddadzą recyklingowi 7 750 ton opakowań po płynnej żywności, co daje 12,5% masy kartonów wprowadzonych na rynek w ubiegłym roku. Dla porównania – w Europie ogólnie w 2011 roku 37% wszystkich kartonów mleka i soku wprowadzonych do obrotu zostało poddanych recyklingowi.

– Wiadomo, że producent ma obowiązek umieszczenia określonych informacji na opakowaniach czy etykietach, to wynika z prawa. Czy w ostatnich latach miały miejsce jakieś istotne zmiany legislacyjne czy zwyczajowe w tym zakresie, które są benefitem dla konsumenta?

– Proszę pamiętać, że od wejścia Polski do UE obowiązują nas dokładnie takie same przepisy dotyczące oznakowania jak we wszystkich innych unijnych krajach. Przekłada się to na czytelność i funkcjonalność opisów na etykietach, także produktów importowanych, jest też niezbędnym  ułatwieniem dla eksportu polskich soków zagranicę. Unifikacja zmieniła z pewnością naszą branżę – produkt zwany w Polsce legalnie „sokiem z czarnej porzeczki” po 2004 roku musiał zostać przemianowany na „nektar”, podobnie jak „sok z wiśni”, choć receptura pozostała dokładnie taka sama. Przed 2004 roku większość soków była słodzona bez stosownej informacji w nazwie produktu, od wejścia Polski do UE soki z dodatkiem cukru muszą być nazwane sokami słodzonymi, a od niedawna żadne soki owocowe nie mogą mieć przecież dodatku cukru! Dawniej istniały soki wysokosłodzone, dziś muszą być nazywane syropami owocowymi, gdyż wymagają rozcieńczenia do picia. Ważną zmianą jest także obowiązek umieszczenia informacji o wartości odżywczej na wyrobach sokowniczych czy uporządkowanie komunikacji żywieniowej i zdrowotnej na opakowaniu oraz w reklamie – można komunikować wyłącznie stwierdzenia potwierdzone naukowo, zgodne z oświadczeniami zatwierdzonymi przez UE. Dzięki tym restrykcyjnym przepisom informacje o produktach podawane przez producenta są lepiej zrozumiałe i jednoznaczne dla konsumenta.

– Czy grafika opakowań soków, napojów i nektarów również podlega przepisom unijnym czy panuje w tej kwestii dowolność?

– Grafika nie podlega specjalnym przepisom. Warunkiem jest by nie wprowadzała konsumentów w błąd. Oczywiście, kwestia „nasycenia” opakowań wizerunkiem kolorowych i smakowitych owoców jest czasem sporna. Ten wizerunek bywa nadużywany, indywidualnie bardzo różnie to odbieramy, lecz pamiętajmy, wszystko dzieje się zgodnie z prawem.

– Czy opakowania produktów dla dzieci również nie podlegają szczegółowym regulacjom zawartości graficznej?

– Tak i nie. Tylko wyroby dla dzieci do 3 roku życia wyróżniają zaostrzone wymagania odnośnie bezpieczeństwa (niższe wartości pozostałości pestycydów, metali ciężkich i zawartości niektórych związków (np. azotyny)). Natomiast mitem jest istnienie odrębnych przepisów jakości handlowej soków dla małych dzieci. Generalnie należy wiedzieć, że soki zarówno dla dzieci jak i dorosłych, są z natury produktem mało „zmodyfikowanym” w stosunku do surowca, z którego powstają, bo nie wolno ich konserwować, barwić, aromatyzować, nie można też niczego odejmować, z wyjątkiem miąższu, co wynika z procesu produkcji.

 

Kategorie: